Obserwuj nas:

godlo-polski-200px-komp.png

Obserwuj nas

Omne vivum ex ovo czyli wszelkie życie pochodzi z jajka

Na wielkanocnych stołach królują jajka postrzegane jako symbol początku, metafora życia ukrytego, tajemniczej siły istnienia, płodności i odradzania się życia w przyrodzie. To ostatnie znaczenie prowadzi do powiązania jajka z symbolem zmartwychwstania Chrystusa. I choć podstawowe odczytanie znaczenia symbolu jajka w naszym kręgu kulturowym ogranicza się właściwie do wymienionych aspektów, jego symbolika jest o wiele bogatsza.

Dla starożytnych jajko miało przynajmniej potrójne znaczenie – jako symbol świata, jako symbol wspomnianej już płodności i odradzającego się życia oraz jako przedmiot kultu.
Najbardziej znanymi mitami przedstawiającymi świat w postaci kosmicznego jaja są mity egipskie z ok. 2000 r. p.n.e. Opowiadają one o tym jak osiem bóstw  jeszcze w czasach, gdy panował Chaos, stworzyło kosmiczne jajo, z którego wykluł się Ptak Światłości. Inna wersja mówi o odwrotnej kolejności – to Ptak Światłości, zniósł kosmiczne jajo. Być może jest to źródło nierozstrzygniętego do dziś sporu, co było pierwsze – kura czy jajko? Kosmiczne jajo zawierało w sobie powietrze, uważane więc było za podporę oddzielającą niebo od ziemi. Zresztą wyobrażenie świata oparte na tym schemacie, rzeczywiście przypominającym jajko, jest charakterystyczne także dla większości pierwszych wielkich cywilizacji.

Koncepcja powstania świata z jaja i na wzór jaja okazała się bardzo nośna i spotykana jest także w innych kulturach min. greckiej. Można ją odnaleźć  w tzw. mitach pelasgijskich. Jeden z nich opowiada, jak bogini Eurynome, która wyłoniła się z Chaosu, została zapłodniona przez węża Ofiona i, przybrawszy postać gołębicy, zniosła Jajo Świata. Wokół jaja owinął się Ofion, jajo pękło na dwie połowy i w ten sposób powstał świat.

Najbardziej znane idee dotyczące odradzania się życia i jego nowej jakości, związane są z umieszczanymi na grobach orfików wizerunkami Dionizosa  z jajkiem w ręku (jednym z przydomków Dionizosa był Dimetor – dwukrotnie narodzony). Jajko dla orfików oznaczało  zdrowie i szczęście, ale nie to osiągane za życia, lecz wyższe, niedostępne ziemskiej ułomnej egzystencji. Jajko, praźródło życia naturalnego, doczesnego staje się więc symbolem nowego bytu, w którym dusza wyzwolona z powłoki materii, porównywana do pisklęcia opuszczającego jajko, cieszy się życiem prawdziwym. Idee orfickie pozwalają też żywić nadzieję na życie wieczne, gdyż dusza istniejąc niezależnie od ciała, może się wielokrotnie wcielać, a jej ostatecznym celem jest powrót do świata bogów i pełne przebóstwienie. Podobne rozumienie jajka jako symbolu nadziei na życie wieczne i powrotu do doskonałej egzystencji  przejęli gnostycy, zarówno pogańscy jak i chrześcijańscy  Spowodowało to konieczność zaadaptowania tej symboliki do potrzeb chrześcijańskiej ortodoksji.

I tak np. Augustyn chrystianizuje symbole gnostyckie dopatrując się  w jajku znaku chrześcijańskiej nadziei. Dalej w chrystianizowaniu symboliki jaja posuwa się średniowieczna mistyczka Hildegarda z Bingen Według niej eucharystyczna przemiana chleba i wina w ciało i krew Chrystusa przywołuje na myśl wykluwanie się pisklęcia z jaja – pisklę się wykluwa (powstaje prawdziwe ciało i krew), ale skorupka nie znika (tak jak z ołtarza nie znikają chleb i wino). Być może nawiązaniem do eucharystii była tradycja  poświęcania w Wielką Sobotę jaj, które zostały zniesione właśnie w Wielki Czwartek (tego dnia obchodzi się pamiątkę ustanowienia eucharystii).

Chrześcijaństwo musiało także pogodzić się z istnieniem ludowej wiary w magiczną uzdrawiającą, a nawet życiodajną, moc przypisywaną  jajkom. Do XII w. próbowano  wprowadzać zakazy spożywania jajek w czasie wielkanocnym, aby nie przywoływać jakichkolwiek skojarzeń z wierzeniami pogańskimi. Później zakaz dotyczył tylko okresu Wielkiego Postu. Jednak echa przekonań o mocy uzdrawiania tkwiącej w jajkach można usłyszeć jeszcze w używanej właśnie od XII w. formule wielkosobotniego błogosławieństwa pokarmów. Kapłan prosi Boga o to, aby jaja „stały się zdrowym pokarmem dla wiernych”. Reinterpretacji chrześcijańskiej poddano także zwyczaj zdobienia jaj. Jedna z ludowych legend głosi, że za pomocą malowanych jajek Maria, matka Jezusa, próbowała wyjednać u Piłata łaskę dla syna.

Inna z wersji tej legendy wstawiennictwo za Jezusem, tym razem u Heroda, przypisuje Marii Magdalenie. Natomiast według greckich podań z X w. zwyczaj malowania jaj pochodzi wprawdzie również od Marii Magdaleny, ale wiąże się już bezpośrednio z Wielkanocą. Maria Magdalena, pouczona przez anioła, że Jezus zmartwychwstał, po powrocie do domu od pustego grobu znalazła na stole zaczerwienione jajka. Dzieląc się radosną nowiną, rozdała je apostołom. Nagle jajka popękały i wyfrunęły z nich ptaki, lecące prosto do nieba. Odczytano to jako znak zmartwychwstania i nowego życia. Inne podania mówią, że podczas zmartwychwstania kamienie z grobu Chrystusa obijały się o siebie i rysowały i to z nich powstały pisanki.  Czyżby oznaczało to, że zdobienie jaj znane było już w czasach Chrystusa?

Rzeczywiście, okazuje się, że tradycja zdobienia jaj jest bardzo stara. Znana była Egipcjanom, Persom, a nawet Chińczykom. Najstarsze zdobione jajka, pochodzące z III w. pne odkryto na terenie Mezopotamii. O zwyczaju malowania jajek w okresie cesarstwa rzymskiego wspominają Owidiusz, Pliniusz i Juwenalis. Natomiast wśród Słowian tradycja ta pojawiła się dość późno, ok. X w. Zdobienie jaj wiązało się prawdopodobnie z przekonaniem, że jest to warunek ciągłości świata, stąd np. motywy solarne, szlaczki symbolizujące nieskończoność, wiele elementów zielonych oznaczających odradzanie się przyrody.  Przede wszystkim jednak były to zabiegi magiczne. Elementy czerwone i białe wyrażały szacunek dla duchów opiekujących się domem, a umieszczenie ich na jajku miało zapewnić dostatek i miłość w rodzinie. Elementy czarno-białe z kolei odnosiły się do duchów ziemi, które opiekowały się plonami. Do dziś też w wielu miejscach zachował się, germański z pochodzenia, pogański oczywiście, zwyczaj zakopywania jaj lub ich skorupek w ziemi, aby zapewnić urodzaj.
Warto zauważyć, że chrześcijańska Wielkanoc nałożyła się również na czas wcześniejszych pogańskich obrzędów ku czci zmarłych przodków, których obdarowywano właśnie pisankami, symbolizującymi w tym akurat wypadku ciągłość, trwanie, związki z wiecznością i nieskończonością.

red. Jacek Łuszczyk

Facebook
Twitter

Przeczytaj także:

Zajęcia w ANS:

Klasa 3b na zajęciach w ANS: gry podstawy lean, nauka organizacji pracy w trakcie produkcji – coś dla przyszłych inżynierów. 😍

Skip to content